PARK MIEJSKI WE WLENIU.
Dodane przez admin dnia Grudzień 19 2013 20:39:35
Zapewne niewiele osób wie, że w miejscu skrzyżowania obwodnicy z ulicą Kościuszki, trzydzieści lat temu funkcjonował park miejski. Jeszcze przed wojną znajdował się tu niewielki skwerek z alejkami i klombami. Po wojnie w połowie lat pięćdziesiątych skwerek przekształcono w park miejski.
Rozszerzona zawartość newsa
Zapewne niewiele osób wie, że w miejscu skrzyżowania obwodnicy z ulicą Kościuszki, trzydzieści lat temu funkcjonował park miejski. Jeszcze przed wojną znajdował się tu niewielki skwerek z alejkami i klombami. Jedna ze ścieżek wzdłuż Bobru prowadziła do przystani wodnej, gdzie po wypożyczeniu łódki można było popływać po zalewie utworzonym przez jaz młyna Andera.
Po wojnie w połowie lat pięćdziesiątych skwerek przekształcono w park miejski. Cały teren ogrodzono, w zasadzie nie zmieniając układu przestrzennego. Jedynie w jego centralnej części na wprost bramy wejściowej wybudowano „Salę”. Była to właściwie drewniana wiata w której w niemal każdą sobotę i niedzielę urządzano potańcówki.
W 1966 roku na końcu jednej z alejek z inicjatywy ZBOWID - u ustawiono „Pomnik”. W tym miejscu aż do końca lat siedemdziesiątych odbywały się uroczystości z udziałem ówczesnych władz, kombatantów i mieszkańców poświęcone zakończeniu drugiej wojny światowej. Park był jednak przede wszystkim miejscem zabaw, rozrywki i odpoczynku. Na największym obok „Sali” trawniku regularnie odbywały się mecze piłki nożnej i rozgrywki „palanta”. Od maja aż do jesieni urządzano tu festyny na których bawili się mieszkańcy Wlenia i okolicznych wiosek. Napoje chłodzące zapewniała rozlewnia oranżady miejscowego GS -u, którą sprzedawano wprost z przyczepy a pobliska „winiarnia” dostarczała innego kultowego trunku.
W 1977 roku przechodząca przez miasto fala powodziowa kompletnie zdemolowała skwer. Nurt wody poprzewracał drzewa i zniszczył krzewy. Trawniki i alejki pokryły się warstwą żwiru. Na początku lat osiemdziesiątych rozpoczęto budowę obwodnicy. Wówczas wycięto pozostałe jeszcze drzewa a teren pokryła kilkumetrowa warstwa piasku. Budowę ostatecznie zakończono po ponad trzydziestu latach. Zdemontowany Pomnik przeniesiono na ulicę Pocztową. W ostatnich latach PRL-u został zastąpiony nowym „monumentem”. Dzisiaj miejskie tereny zielone istnieją jedynie na papierze. W planie zagospodarowania przestrzennego zaplanowano je na terenie dawnego PGR. Jednak realizacja tego pomysłu jak na razie wydaje się zupełnie nierealna.
PARK PRZED WOJNĄ.

POMNIK
A.JAŚKIEWICZ